Najwyższy czas wyjść w morze – gry planszowe sentymentalnie
Już jako nastolatek lubiłem gry planszowe. Podobały mi się kolorowe mapy, żetony, wielościenne kostki do gry (z których do dziś posiadam jeszcze te z 4, 6, 8, 12 i 20 bokami) i oczywiście atmosfera wspólnej gry w koleżeńskim gronie. Do pasji tej wróciłem jednak dopiero po dwóch dekadach przerwy, projektując na bazie moich dawnych pomysłów uniwersalną planszę do gry wraz z kompletem kart oraz opracowując prosty mechanizm, na bazie którego można byłoby tworzyć własne zasady gry.
Krótki opis uniwersalnej planszy do gry
Na powierzchni o wymiarach około 594 na 841 cm, odpowiadającej formatowi A1, znależć można między innymi:
- 40 pól produkcji leżących w pobliżu miast (drewno, żelazo, kamień, pole uprawne, pole wypasu zwierząt chodowlanych);
- 20 pól funkcyjnych (kolory, wartość procentowa, kolejność alfabetyczna, wartość wyrażona w stopniach podziału okręgu);
- 12 portów (miast) o nazwach orzechów, owoców tropikalnych i kwiatów:
- Babaco (Vasconcellea pubescens),
- Camu-Camu (Myrciaria dubia),
- Cherimoya (Annona cherimola),
- Coccoloba (Polygonaceae),
- Curuba (Passiflora),
- Echte Guave (Psidium guajava),
- Guanabana (Annona muricata),
- Moltebeere (Rubus chamaemorus),
- Naras (Acanthosicyos horridus),
- Papau (Asimina),
- Quitte (Cydonia oblonga),
- Umbu (Spondias tuberosa);
- 6 niewielkich wysp, kryjących tajemnice;
- 4 pola do wykładania kart;
- 1 różę wiatrów;
- linię punktów, po której porusza się pionek gracza;
- około 800 pól, po których może poruszać się statek lub załoga odbywająca wędrówkę pieszą przez wyspy i lądy stałe;
- oznakowanie pól pozwalające na zapisanie stanu gry i złożenie planszy.
Jak dotąd wydrukowałem za pomocą kolorowego plotera jeden egzemplarz, który został przetestowany na wszelkie możliwe sposoby, łącznie z zaślinieniem go przez gracza, który w uniesieniu zachłysnął się popijąc nad nią wodę. Nawiasem mówiąc pomogło mi to zrozumieć, że docelowo muszę zamówić wydruk cyfrowy lub offsetowy, który nie będzie rozmywał się pod wpływem wody, potu i rzeczonej śliny.
Karty do gry
Przy opracowaniu graficznym kart posiłkowałem się gotowymi obrazkami typu Clipart – w przeciwieństwie do planszy, która została przeze mnie w całości narysowana w technice grafiki wektorowej. Z tego powodu na razie nie mogę ich upublicznić, dopóki sam nie narysuję wszystkich obrazków.
Temat i zasady gry
Od wielu lat rozglądałem się za grami planszowymi, które wbrew trendom nie będą zawierać elementów magii ani przemocy – okazało się to trudniejsze niż myślałem. Najprostszym wyjściem było więc stworzenie systemu gry własnymi siłami, ale to już temat na następny post.


